niedziela, 18 września 2016

Księga Gości

Zawsze jak coś robię na zamówienie opuszcza mnie wena twórcza i siły witalne - koncepcje nie przychodzą, a wiara we własne siły topi się jak kostka lodu w 30 stopniowym upale... suma sumarum z efektu końcowego jestem zawsze zadowolona - choć nigdy w 100% :)

...co innego, gdy robi się coś na tzw. zajawkę ...chociaż takich chwil jest coraz mniej i choć obiecuję sobie lepiej rozciągać czas - to jakoś średnio mi wychodzi :)

Ostatni projekt uruchomił wspomnienia z przed 3 lat, gdy w wirze przedślubnym nie wyrabiałam na zakrętach z ogarnianiem wszystkiego - a księga gości, którą chciałam mieć uciekła w niepamięć, ponieważ sama chciałam ją zrobić:)






MIŁEJ NIEDZIELI i spokojnego tygodnia ! :)

XOXOXOXO

Prace zgłaszam na trzy wyzwania:
wstążka - kwiaty - sznurek
tekturka
Wyzwanie z Gościem #56

czwartek, 14 lipca 2016

...po długiej przerwie

Jeśli mnie nie ma to musi się dużo dziać.... i działo się i dziać się nie chciało przestać ;)
Na szczęście już po wszystkim, chociaż mam nieodparte wrażenie, że to tylko stop klatka w tym pokręconym życiu.
Reasumując: co mnie nie zabije - to najpierw sponiewiera, później wzmocni - z super mocą wkraczam ponownie w czeluści mojej kolebki spokoju i odpoczywam.... freszcie :)

A na dobry początek wspomnienie świeżutkie jak bułeczki, które codziennie już od 23 wonią zza okna z "fabryki chleba i innych dobrości" - i ślubny prezent podyktowany doświadczeniem (my od 3 lat zdjęć nie wywołaliśmy:) 
...na szybko instax'em zdjęcia były siekane i wklejane do albumu, a jedna strona posłużyła jako księga gości - oj fajnie było, bardzo fajnie:)








Swoją pracę zgłaszam na:

pamiątka...
ślub
baza albumowa

czwartek, 28 stycznia 2016

Akwa-re-love

...czyli "re" edycja miłości do akwareli:)

Powoli nabieram odwagi do zabaw z papierem - 3 lata oswajania i dopiero teraz czuję, 
że się zaczyna :P ...mam ja rozpęd lokomotywy parowej :D

...tylko ja się pytam - czemu to wszystko takie drogie?!
...rzeczy zamawiam tydzień - bo z tego co chcę, muszę wciąż odrzucać inne "coś", bo zaraz bym zbankrutowała.... a to wcale nie jest śmieszne, bo jak większość kobitek robię to hobbystycznie :)

...więc kombinuję, druciarstwo odstawiam - wkurza mnie to trochę - ale na źle chyba nie wychodzi?
Kupa roboty fajnej przy tym jest, efekt mi się podoba....tylko "chciej" wciąż nie nasycony :D

A poniżej kartka dla Babci - kfiot centralny mój i flaga cała moja....tło akwarela (bo tusze drogie
a chce ich milion:)...i tak to oto wygląda :)





Miłego weekendu !

czwartek, 14 stycznia 2016

Przedświąteczny prezent

...jeszcze przed świętami powstał album prezentowy z Szymonem w roli głównej - pytam się cioci Kini mam opublikować zdjęcia "zamazane" - a ona na to: gdzież tam - niech "rozgwiazda" wzrasta (nie dosłownie to tak szło - no ale autor ma prawo do lekkiej fikcji literackiej :) :P 

...cóż jeszcze mogę rzec - bardzo rzadko jestem zadowolona z tego co zrobię - a tu aż 80% zadowolenia :P 

...zresztą sami zobaczcie :) ....czyż nie jest "cute" :>....no chyba, że to czar Szymona :D
.... tak, to na pewno On ;)










BUZIALE :)


"Początek..."