...od a więc się nie zaczyna..
No to ......hmmmm niewiele lepszy wstęp ....no ale...
Miało być tak:
Miał być szaleniec - brat szaraczka - kropla wody miała być...tyle że niebieska...
Wyszło co wyszło - niebieskie jest - tyle, że bardziej do żółtego królaska rodziną podjeżdża :)
Nauczka na przyszłość - nie szyję na zamówienie.... :) za cienka w uszach jeszcze jestem :P
Ależ on świetny
OdpowiedzUsuńdziękuję - dodałaś mu skrzydeł (bo smutny trochę był:P) :)
UsuńFantastyczny niebieściak. Jaki pocieszny. Rewelacyjny stworek.
OdpowiedzUsuńmanita stworek dziękuje i mówi, że miał być z założenia (kiedyś tam) królaskiem ...tylko stwórcy się ręce poplątały :P
UsuńSłodziaki i żółty i szary i niebieski, kolorowe fajne :)))
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie :)) http://6ranowmigotkowie.blogspot.com/
dziękuję za odwiedzinki i czym prędzej mykam do Ciebie zajrzeć:)
UsuńUroczy niebieski stworek :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i pozdrawiam :)