Tym razem chcę się podzielić moimi przygotowaniami do ślubu :) Moja głowa jest zdominowana tym tematem - chwilami upajam się tym stanem i jest mi dobrze...innym jestem skacowana i przemęczona jednotorowymi myślami :)
Póki co ze swoich działań jestem zadowolniona :) W kość mi daje mój przyszły mąż, który póki co nie wpadł w szał przedślubny - teraz myślę - może to i dobrze - ktoś musi być spokojniejszy :)
Post króciutki...głównie po to by szybko podzielić się radością z tego co zrobiłam:)
A oto TA DAM:
....moja podwiązka :P ( co prawda jeszcze gumeczki nie wpuściłam i nie przyszyłam kfiotków ...ale to już taki mały szczegół:P)
....i prezenciki dla gości - też jeszcze wszystkie nie poszyte, ale już mogę wam pokazać jak mniej więcej będą się prezentować....planuje jeszcze kokardkę przy zawieszce i..... chyba tyle żeby nie przedobrzyć :P
ps. od września idę wreszcie do pracy <jupi!> :)
ps' MIŁEGO TYGODNIA! :)
Po pierwsze, śliczna podwiązeczka.
OdpowiedzUsuńPo drugie, cudne serduszka.
Po trzecie, gratuluję pracy.
Po czwarte, nerwy przed ślubem rzecz normalna. Ja w ciągu miesiąca schudłam 5 kg, z czego się cieszyłam, tylko kiecka mi dziwnie zwisała.
dzięki manita :) szkoda, że ja tyję :P...ale wmawiam sobie, że w "dobre partie" mi idzie :P
UsuńJustyś super podwiązka :)
OdpowiedzUsuńa gdzie odrobina błękitu :)
serduszka świetne...
a praca w szkole? :)
pozdrawiam
właśnie nie wiem o co chodzi z tym błękitem:)...szukałam podwiązki bez tego koloru i w końcu się wkurzyłam i sama skleciłam:) możesz mnie oświecić bo ja w tych kwestiach jestem dętka :P
Usuńwow cudo ... gratuluję pracy ... pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńdziękuję Paulinko:)
UsuńAle ślicznie będzie!! Podpatrzę sobie troszkę, żeby się zainspirować do pracy :)
OdpowiedzUsuńoh mam nadzieję, że ttak :)*
UsuńŚwietna podwiązka :) A pamiątki dla gości rewelacyjne. Pozdrowionka
OdpowiedzUsuń